Jest to punkt obowiązkowy zarówno dla tych, którzy interesują się unikalną przyrodą jak i modelowym wykorzystaniem środków unijnych. Aura sprzyjała, więc program naszej wycieczki opierał się w dużej mierze na spacerach krajoznawczych- a było co oglądać, bo okolice Milicza to raj dla turystów. Na świetnie przygotowanej i opisanej ścieżce przyrodniczej mogliśmy zaobserwować ogromne stado czapli białych i innych ptaków wodnych. Z rezerwatu przyrody „Stawy Milickie” udaliśmy się do Muzeum Bombki, która powstała w miejscu dawnej fabryki bombek w Miliczu. W latach 1951 – 2008 roku była to jedna z największych w Polsce manufaktur szklanych ozdób choinkowych. Rocznie wydmuchiwano w niej około miliona bombek. Część z nich sprzedawano w kraju, ale aż 90% milickiej produkcji szło na eksport. Teraz zarówno fabryką, jak i Muzeum zarządza Spółdzielnia Socjalna „Szklany Świat” Bombki z Krośnic k. Milicza.
Ostatnim punktem na naszej trasie było Centrum Edukacyjno-Turystyczne „Naturum”- przez ok. 3 godz. zwiedzaliśmy cały kompleks- Muzeum Tradycji rybactwa, Skansen, Dom Rybaka, Stawy oraz Gospodę, gdzie oczywiście zjedliśmy doskonałego karpia milickiego. Mimo schyłku okresu turystycznego to miejsce tętni życiem, chętnych do zwiedzania jest bardzo dużo. Zgodnie stwierdziliśmy, że poziom przygotowania oferty turystyczno-edukacyjnej jest bardzo wysoki i niczym nie odbiega od podobnych ośrodków w całej Europie. Jest to niewątpliwie perła naszego województwa, ale nie moglibyśmy się cieszyć tym widokiem, gdyby nie środki zewnętrzne pozyskane przez samorządy.